Górska herbata – sekretny skarb Albanii

Albańczycy rzadko sięgają po leki i robią to dopiero wtedy, kiedy zawiodą inne środki jakimi jest zastosowanie medycyny naturalnej. Starsze pokolenie doskonale zna zastosowanie tej medycyny i co ważne, chętnie wprowadzają w jej tajniki młode pokolenie. Liście laurowe a raczej napar z nich na kaszel, korzeń granatu na układ trawienny i pasożyty, cytryna na wysokie ciśnienie to tylko kilka z wielu rad o jakich się dowiedziałem od Albańczyków.

Przyznaję, że na początku nie byłem nastawiony do picia naparów i wykorzystywaniu ziół. Byłem przyzwyczajony, że na każdą dolegliwość pomogą jedynie leki z apteki.

Po kilku latach przebywania w Albanii przekonałem się jednak do medycyny naturalnej. Co więcej, sam korzystając z niej często szybko pozbyłem się śladów kilku chorób.

Odkrycie herbaty górskiej to była kwestia przypadku. Pewnego dnia siedząc w restauracji polecił mi ją kelner, gdyż właśnie skończyła się czarna herbata, którą zamówiłem. Wtedy jeszcze nie byłem świadom jak bardzo popularna jest ta górska herbata.

Od razu polubiłem jej smak. W jego skład wchodzi kwiatowy aromat, którzy tworzy przyjemny bukiet. Od tamtego czasu piję już tylko herbatę górską, czyli po albańsku çaj mali. Zwykła herbata wydaje się mi już za mocna. Piję ją z dodatkiem miodu w okresie zimowym. W lecie z cytryną schłodzoną w lodówce.

W albańskich rodzinach używa się jej bardzo dużo. Często zamiast parzenia w filiżance używa się garnka z wodą c całym pęczkiem górskiej herbaty.

W Polsce możemy znaleźć tą herbatę pod nazwą gnojnik lub herbata turecka, grecka czy macedońska. Rzadko wspomina się o tym, że rośnie ona głównie na dzikich wzgórzach Albanii. A rośnie jej tu bardzo dużo.

Ta roślina jest dzika i dostosowała się do życia w niewielkiej ilości wody i gleby. Rośnie głównie na wysokości ponad 1000m n.p.m.. i głównie na zboczach gór ubogich w glebę.

Można ją kupić na straganach na lokalnych targach. Myślę, że warto ją kupić podczas wakacji i zabrać do Polski. Na przykład, gdy przejeżdżamy przez przełęcz Llogara mijamy mnóstwo małych straganów, które są obwieszone gnojnikiem. Można tam kupić też lokalne miody i mleczko pszczele.

Gnojnik ma mnóstwo pozytywnie oddziałowujących na nasz organizm właściwości.

Można go pić każdego dnia, ponieważ jednym z jego zastosowań jest pozytywne działanie na odporność organizmu, dodaje też energii i witalności, działa też pozytywnie na zmęczenie, poprawia też nastrój.

W smaku jest doskonała i bez problemu można ją zastąpić pitą do tej pory czarną herbatę. Gdy pijemy go regularnie to skutecznie też przeciwdziałamy anemii i regulujemy ciśnienie krwi. Pomaga również na kaszel, łagodzi infekcje dróg moczowych. Działa też przy problemach dróg moczowych oraz podczas zaburzeń żołądkowo-jelitowych.

W obecnych czasach jest wiele dowodów na to, iż herbata ta pomaga również przy osteoporozie, a jedną z jej właściwości jest zapobieganie rakowi.

Jedną z ciekawszych informacji jest to, że gnojnik pomaga też przy usuwaniu złogów białkowych w mózgu i działa też pozytywnie przy chorobie Alzheimera. Sprawdzono to u pacjentów, którzy każdego dnia przez pół roku spożywali napar z herbaty górskiej. Stwierdzono znaczne cofnięcie się tej choroby.

Na terenie całej Albanii w większości restauracji i w pubach można zamówić górską herbatę. Zamawiajcie więc szukając w menu nazwy Çaj Mali (po polsku czaj mali). Kupcie również jej zapas do Polski.